I kolejka - 21.09 vs AKP

Zgadzam się z Pawłem.
I abstrahując od tych wszystkich czynników proponuję pomyśleć nad jakimś terminem w ciągu tygodnia który by wszystkim w miarę pasował żeby poćwiczyć wspólnie, popracować nad jakimiś schematami które można by w lidze wprowadzić.

jak dla mnie to przegraliśmy mecz przez to, że graliśmy zbyt chaotycznie.
I nie chodzi tutaj o to, że nikt nie wiedział gdzie ma grać. Każdy wiedział gdzie ma grać, tylko niestety nie potrafiliśmy tak zagrać w takim składzie.

Myślę, że gdyby był marcin i raźny, to gralibyśmy zupełnie innaczej i nie chodzi tutaj o umiejętności piłkarskie marcina i raźnego, tylko że tak po prostu jesteśmy przyzwyczajeni grać i tak umiemy grać najlepiej.
brakowało mi też takiego boiskowego - zło, zło, agresja, bo jakoś tak bez siły biegaliśmy.

do następnego meczu trzeba podejść na pełnej kurwie, zagrać ostro od początku. Szkoda, że nie będzie paszy - myślę, że najlepiej będzie jak ja zagram za niego na obronie razem z sąsiadem, bo metka dla obrony jest bardziej przydanty jako defensywny pomocnik i tak często jest jakby 3 obrońcą, a brzózce i frycowi nie szło najlepiej na obronie.

trening raz w tygodniu byłby bardzo przydatny - proponuję wynająć halę np w jakiejś szkole, bo nie powinno być drogo i przychodzić raz w tygodniu popołudniu/wieczorem - poczekajmy jeszcze chwile, az wszyscy bedą znali swoje plany szkoły/pracy i ustalmy jakis termin